DeletedUser1265
Guest
Teraz coś dla ludzi, którzy twierdzą, że c/x, tig, ano to nie są garnitury Lia. http://scr.hu/3ndq/59quf
Celny screen, Tom. Z tym, że odpowiedzią na taką sytuację, powinno być budowanie przez nas przeciwnego obozu. Chodzi raczej o przygotowanie programu pozytywnego, zamiast skupiania się na przeciwnikach. Trzeba potraktować s20 jako świat testowy. Naturalnie, chciałbym żebyśmy wygrali, ale powinniśmy podejść do ludzi i okoliczności na luzie. Pierwsze śliwki robaczywki. Mam też nadzieję, że Machtis również dołączy do naszego środowiska, jeżeli sprawy prywatne się pozytywnie rozstrzygną. Wydaje mi się, że taki miał zamysł, czyli budowę ekipy w dłuższej perspektywie.
Dokończę ten świat. Zrobię sobie krótką przerwę latem, a potem wrócę jesienią. Na pewno, s20 dał mi trochę materiału do przemyślenia.
Generalnie, postanowiłem wrócić do tych funkcji, którymi się zajmowałem na początku w tw2, czyli planowania wojskowego. Dyplomacja nie ma dla mnie tego potencjału - z uwagi na pewne okoliczności gry. Za to, w wojskowości jest sporo możliwości rozwoju. Staram się pracować nad skillem planowania strategicznego na kilka sposobów i sam jestem ciekaw czy mi się to przyda w tw2.
W każdym razie, chciałbym żeby gracze z Inf i okolic wiedzieli, że na dłuższą metę wszelkie spinki są do załatwienia, bo myślimy o większym projekcie.