Dyskusja dotycząca rozgrywki na Tatai Var

DeletedUser1378

Guest
PS. Dobrze, dobrze, Daniel. Moje pierwsze wrażenie było trafne. Błędem była zmiana podejścia. Myślę, że po ostatnim poście o sprawie s17 i blokadzie na Discordzie masz już jasność, że wróciliśmy do relacji z Kronborga.
Całe szczęście, miałem Cię już serdecznie dość, zwłaszcza pytaniami nie poprzedzone jakimkolwiek przeszukaniem na własną rękę informacji jak jakiś nastolatek chodzący do ksero bezmyślnie kopiujący materiały, nie potrafiający znaleźć odpowiedzi w nich zawartych...
Powodzenia!
 

DeletedUser1265

Guest
Trzeba wrócić do istoty sprawy.

1. Mieliśmy koalicję Ano/VS/Inf, której szczerym celem (po naszej stronie) było domknięcie świata wspólną fuzją.
2. VS nagle wypowiedziało nam wojnę.

Okoliczności:

Yesuu był już poza plemieniem, więc relacje w koalicji mogły być już tylko lepsze. VS nigdy nie zdecydowałoby się na samodzielną wojnę z INF bez poparcia Ano.

Wnioski:

Ano cały czas grało na konflikt i szukało pretekstu do wbicia nam noża w plecy.

Rezultat:

Blitzkrieg przeciw Ano/VS spowodował krótką panikę u wrogów, ale wojna zmieniła się w pozycyjną, a konflikt zrobił się przewlekły.

Sugestie na przyszłość:

Omijać Ano/VS jako sojuszników. Ekipy nieprzewidywalne - skłonne do psucia relacji. VS - ekipa łatwa do zmanipulowania. Ano - ekipa skłonna do podstawiania nogi kolegom, jeżeli sami mogą się ich kosztem ruszyć na wyższą pozycję.
 

CamiloDraye

Nowicjusz
@TomBol11 To, że się wypierasz wszystkiego wcale mnie nie dziwi bo o honorze w Twoim przypadku mowy nie ma - jednakże radziłbym dokładniej przyjrzeć się pracy supportu ponieważ osoby, które używały czegokolwiek i oszukiwały były weryfikowane oraz karane w odpowiedni sposób banami i było ich wiele (dokładnie tak jak Twój kolega, twórca Waszego skryptu). Jeżeli Twoje "dowody", które nazywasz namacalnymi nie wystarczyły to powinieneś wyciągnąć z tego prosty wniosek... ale Tobie ten wniosek nie jest potrzebny bo zależy Ci jedynie na kręceniu złego PR, tworzeniu gówna i bajek wysnutych z palca aby całość przypisać innym i gorszych zrobić z nas, tylko aby nie z siebie.

I to jest żałosne w mojej ocenie, bo człowiek nie potrafiący wziąć porażki na swoje barki jest fałszywy w stosunku do samego siebie.

W kwestii screena - Twoim zdaniem informacja na temat ataku to nieczysta zagrywka? CZYTANIE ZE ZROZUMIENIEM. Napisałem Wam w odpowiedzi "Dobrze słucham co się do mnie mówi' a to powinno dać Wam wiele do myślenia w kwestii tego SKĄD mogła pójść informacja na temat nadchodzącego ataku oraz dlaczego wszystkie 653 offy skierowaliście tylko w jedną wioskę zamiast w całą okolicę. Jeżeli sami nie doszliście do tego mimo mojego "tipu", cóż... :)
Jeżeli powiem Wam z kim Wasze plemię ma sojusze, wojny i pony to też powiesz mi o tym jak gram nieczysto bo mam taką informację? Ubaw po pachy ;)

Odpowiedź na argumenty:
1.
Manipulacja w kwestii nicku "Tom" została przez Was dobrze przemyślana, jednak jako "TomBol" nakłaniałeś do manipulacji i kłamstwa w kwestii bana aby się wybronić - w ten sposób sam podstawiłeś sobie nogę.
2. Napisałeś "mogła być" ale nie była. Nagle brak Ci stanowczości po moim screenie?
3. Na ten argument mamy jeszcze czas. W danej chwili "Matchis" odpowiedział jasno własnym nickiem. :)

walić sądy NIE DOSTAŁ BANA i powtarzam to po raz kolejny. Zdecydował się skasować konto z powodów prywatnych. Po co to krętactwo w Jego kwestii skoro jawnie widać, że wioski skasowały się w jednej chwili co oznacza kasację konta. Te Twoje próby malowania bajek zaczynają być śmieszne.

Dokładnie! Uświadomiłem sobie, że nie warto grać czysto właśnie dzięki WASZEJ hipokryzji i krętactwu na Oravie, którym popsuliście świat. Natomiast nie oznacza to skryptów, botów itd. a jedynie zmiana z prostej polityki na bardziej skomplikowaną.

Albo każdy czysto, albo każdy na skryptach, inaczej zawsze będziecie przegrani mając taką przewagę nad wrogiem, której on nie może przełamać.

Chcesz w ten sposób powiedzieć, że skoro UWAŻASZ jakoby LiA lub inni grali na skryptach - to TY TEŻ GRASZ? To jest przyznanie się do winy, bo uważasz że tak jest więc na logikę sam powinieneś ich używać prawda? :)


Świetny przykład tego o czym pisałem. Zawsze próbujesz odbić piłkę. Oskarżasz innych o to, o co jesteś oskarżany. Stara, bolszewicka śpiewka. Typowy przedstawiciel "nowego człowieka", "nowej klasy". Właśnie na to zwróciłem uwagę na Oravie...

Bardzo mi przyjemnie widzieć, że używasz w stosunku do mnie MOICH WŁASNYCH cytatów i zarzutów, które kierowałem niegdyś w stosunku do Was... i to nawet z tego samego wątku! "Odbijanie piłeczki", no właśnie D'Artagnan. :) Winszuję wprawnej hipokryzji i miło mi, że czerpiesz tekst z moich własnych słów nawet je kopiując. Pochlebia mi to, bo to kolejny dowód na próby bycia kimś, kim się nie jest.

Natomiast jeśli czegoś nie rozumiesz, nie musisz nazywać tego bełkotem. Zawsze można wrócić do rąbania drewna na opał a nie strugania inteligenta.

Eeee ,ale głupoty gadasz :p
Przecież zawsze się doży do tego aby mieć większe bądź chociaż równe szanse. To ludzie łakną skryptów.
Po co wychodzić naprzeciw ,tracić o wiele wiecej czasu na ogarnianie ataków (co idzie etc.) jak i tak ostatecznie jesteś zwierzyną ?Pytanie zadane bez logicznego sensu.

Po to należy wychodzić naprzeciw aby mieć pełną satysfakcję z gry a tym bardziej satysfakcję z pokonania kogoś, kto tego używa. Idąc dalej - po to aby wspierać w tym support i nie pochwalać takiego zachowania własnym zachowaniem - tak jak w przypadku kręgu adoracji INF, którzy używają skryptów.
 

DeletedUser594

Guest
Kamil powiedz mi ,że Ty jesteś czysty.Nie tylko pod względem programów/skryptów a i multikont.
Gadasz jak potłuczony o honorze/satysfakcji a sam się wspomagasz.Zdaję sobie sprawę z tego ,że nawet bez programów masz imponujące umiejętności.
Odpowiedz mi jeszcze:''jak masz podejrzenie o multikontach ,zawsze możesz zgłosić''.Taka osoba jak Ty ,nie da się złapać.
To tyle ,nie chce mi sie z Tobą dyskutować. Nie bawi mnie to ,a jedynie męczy.
 

DeletedUser2602

Guest
UOTE="D Artagnan, post: 15784, member: 1265"]Trzeba wrócić do istoty sprawy.

1. Mieliśmy koalicję Ano/VS/Inf, której szczerym celem (po naszej stronie) było domknięcie świata wspólną fuzją.
2. VS nagle wypowiedziało nam wojnę.

Okoliczności:

Yesuu był już poza plemieniem, więc relacje w koalicji mogły być już tylko lepsze. VS nigdy nie zdecydowałoby się na samodzielną wojnę z INF bez poparcia Ano.

Wnioski:

Ano cały czas grało na konflikt i szukało pretekstu do wbicia nam noża w plecy.

Rezultat:

Blitzkrieg przeciw Ano/VS spowodował krótką panikę u wrogów, ale wojna zmieniła się w pozycyjną, a konflikt zrobił się przewlekły.

Sugestie na przyszłość:

Omijać Ano/VS jako sojuszników. Ekipy nieprzewidywalne - skłonne do psucia relacji. VS - ekipa łatwa do zmanipulowania. Ano - ekipa skłonna do podstawiania nogi kolegom, jeżeli sami mogą się ich kosztem ruszyć na wyższą pozycję.[/QUOTE]

Staram, staramy się nie komentować tej całej dyskusji, mam dużo lepsze zajęcia, ale....

D Art co za bezczelny typ z Ciebie - sam nie raz z Tobą rozmawiałem byś uspokoił Twoich dwóch "kozackich" graczy, którzy ciągle grozili Nam wojną, to się doigraliście. VS - jak jeden z naszych obrywa każdy idzie za nim, nawet jak jesteśmy w dużej mniejszości, tak było np: na Rumeli gdzie zaczęliśmy wojnę z Can i zawsze ich będziemy tępić, więc i tutaj Inf się nie baliśmy.

Lojalnie uprzedziliśmy wojnę, Twój "kozak" (którego dni się już zbliżają do końca tego świata) mnie zaatakował łamiąc ustalenia, dodatkowo Ty sam pisałeś by Nas atakowali pomimo pon-u na dwa dni- w tym momencie straciłeś jakikolwiek szacunek u Nas.

My się tylko raz dogadujemy i jesteśmy wierni zasadom, jak ktoś złamie zasady to koniec, nawet kosztem porażki, tym się od Ciebie i całego tego INF sztucznego różnimy.

Swoich nie zostawiamy.....
 

DeletedUser1265

Guest
Staram, staramy się nie komentować tej całej dyskusji, mam dużo lepsze zajęcia, ale....

D Art co za bezczelny typ z Ciebie - sam nie raz z Tobą rozmawiałem byś uspokoił Twoich dwóch "kozackich" graczy, którzy ciągle grozili Nam wojną, to się doigraliście. VS - jak jeden z naszych obrywa każdy idzie za nim, nawet jak jesteśmy w dużej mniejszości, tak było np: na Rumeli gdzie zaczęliśmy wojnę z Can i zawsze ich będziemy tępić, więc i tutaj Inf się nie baliśmy.

Lojalnie uprzedziliśmy wojnę, Twój "kozak" (którego dni się już zbliżają do końca tego świata) mnie zaatakował łamiąc ustalenia, dodatkowo Ty sam pisałeś by Nas atakowali pomimo pon-u na dwa dni- w tym momencie straciłeś jakikolwiek szacunek u Nas.

My się tylko raz dogadujemy i jesteśmy wierni zasadom, jak ktoś złamie zasady to koniec, nawet kosztem porażki, tym się od Ciebie i całego tego INF sztucznego różnimy.

Swoich nie zostawiamy.....

Jesteś ściemniaczem i żałuję, że posłuchałem, gdy rzymianin mi Was polecił.

Piszę jeszcze x -> Yesuu był już poza plemieniem. Dobrze wiedzieliście to Wy i dobrze wiedziało Ano.

Poza tym, mieliśmy strategiczny sojusz. Wielokrotnie zabiegałem o łagodzenie wszelkich sporów - sam dobrze wiesz. Było jasne, że dopóki ja i Machtis graliśmy NIGDY nie zostałaby wypowiedziana wojna. Pamiętam, że dzień przed Waszym zdradzieckim wypowiedzeniem wojny potwierdziłem z Wami soja z plemieniem Soj, a potem po powrocie do Inf z Inf. Następnego dnia z zaskoczenia wypowiedzieliście nam wojnę.

Z Reptilianem sprawa była jedna i osobiście to z wami załatwił.

O problemach z Waszej strony czy Ano raczej nie wspominamy, bo zachowujemy się jak dorośli i chcieliśmy jak najbardziej ugodowo. Chcieliśmy utrzymać koalicję i szybko zamknąć świat.

Wnioski:

My chcieliśmy utrzymania koalicji, a Wy i Ano jej zerwania. Najwyraźniej nie podobało Wam się, że możemy wygrać. Ano być może z niechęci osobistej, a może nie chcieli żeby na tej wygranej wyrosła konkurencja na kolejne światy. rzymek mówił, że jesteście lojalnym plemieniem, ale widać kłamliwe Ano łatwo Was zmanipulowało albo Wam się nudziło i chcieliście zadymy.


Wypowiedzenie wojny bardzo nas zaskoczyło. Obraziliście tym osoby pozytywnie do Was nastawione i te, które ciągle zabiegały o łagodzenie konfliktów. Na 60 osób były u nas 2, z którymi mieliście spory i staraliśmy się je jak najbardziej łagodzić.

Tym zlekceważeniem naszych prób ugodowych obraziliście również Machtisa i mnie. Nigdy nie zostanie to zapomniane.

Zaatakowaliśmy Was PO Waszym zdradieckim wypowiedzeniu NAM wojny.

Cóż, uważam Was za ... ... i ... ... . Każdemu odradzam zawieranie strategicznych sojów. Nie warto.


PS. Tyle w temacie. Więcej nie napiszę.
 

DeletedUser2745

Guest
Generalnie, wolę ludzi prostych, którzy nie silą się na intelektualizm. Pamiętam rozmowę z Kamilem z Oravy, a pierwszy post Harpuna pokazuje mi, że to podobne przypadki. Panowie zgrywają wielkich erudytów. Poczytajcie trochę więcej, a może coś z tego będzie. Jeżeli traficie pechowo, to nic to nie da, bo trzeba mieć pewną smykałkę.

Ja nie muszę się silić na intelektualizm - jak ktoś musi, to współczuję :)

Pomimo tego, że nie stoję po żadnej ze stron, bo nie gram ani z jednymi ani z drugimi już od kilku światów, to jednak spycha się mnie na stronę LiA. Żadne z moich spostrzeżeń dotyczące ich przeciwników, nie spotykało się z niczym innym, jak z brakiem argumentu, sugestiami, że tak mało wiem i być może nie jestem nawet dla Was żadnym partnerem do prowadzenia dyskusji, ale - skoro tak dobrze Wam idzie, dlaczego nikt jeszcze nie ograł LiA? Dlaczego jeśli oni gdzieś wbiją, to świat jest dla nich wygrany? Dla jasności, mam tu na myśli główne plemię, a nie jakieś inne, pochodne, które określa się tym samym mianem, chociaż są zupełnie innym tworem.

Moje plemię grało kiedyś przeciwko nim. Na jednym z kolejnych światów byliśmy dla odmiany w sojuszu. Wszyscy wokoło twierdzili, że LiA nas wystawi, że zostaniemy rozebrani lub dadzą nam ultimatum - fuzja albo rozbiórka. Być może Was zaskoczę, ale postąpiliśmy na przekór krzykaczom i weszliśmy w ten sojusz. Ustaliliśmy, że moje plemię będzie grało w swoim składzie tak długo, jak będzie chciało, a w razie potrzeby ewentualnie przejdziemy do LiA. Nikt nas nie cisnął o fuzję ani nie rozbierał naszych graczy. Sami zdecydowaliśmy się przejść, kiedy gra stała się nudna, a do ukończenia świata brakowało zaledwie kilku procent - tu przyznaję, zależało nam na szybkim zamknięciu serwera. Była to wyłącznie nasza decyzja. Zastanawiam się więc, jak ci wszyscy krzykacze prowadzili dyplomację, skoro ich plemiona kończyły tak marnie, a moje, liczące zaledwie 20 graczy, grało w swoim małym składzie niemal do końca świata, będąc na dodatek w sojuszu z tym okropnym i niewdzięcznym LiA?

Emocje powodują, że łatwiej popełnić błąd, dlatego jeszcze raz powtarzam: "tylko spokój może Was uratować".
 

DeletedUser2293

Guest
Tu się akurat zgadzam,sporo plemion spina się na LIA i również zastanawiam się czemu? Pewnie i korzystają z różnych skryptów ale czy tylko oni ? każdy kto miałby do nich dostęp zrobiłby to samo .. :D
 

DeletedUser2337

Guest
Lia ... a właściwie ich 3ci garnitur ( ANO ) chciało zagrać ten świat inaczej niż s17, gdzie byli w koalicji z Pentagramem, Banditsami i jeszcze paroma topowych plemionami na Słowian i Wenedów ( tylko Słowian ), czyli po prostu sie nie bili, a farmili. Wstydze sie, że tam "grałem", zwłaszcza po tym jak załatwili swojemu graczowi bana, żeby ten czasami nie wbił top1/2/3 i zgarnął ich monet. (Pijoqowi). Po tym banie zrozumiałem, że nie warto mieć z nimi jakichkolwiek kontaktów i przyznam, że chciałem tej wojny, która ostatecznie wybuchła z ich inicjatywy.

Co do oskarżeń Kamilka - nie chce mi sie tego czytać. Jestem czysty i czekam aż dostane bana, haha
 

DeletedUser2666

Guest
Zabawne, chyba nic więcej nie trzeba pisać, gdyby pisali komedie o tw2 mysle ze była by świetna książka, husarz niestety mylisz sie bo gdy ciebie w plemieniu nie było ja 1 dnia wbiłem ponad 30 lvl a 4 dnia był 43 wiec niestety znów sie ktoś myli, gratulacje dla paina za 6 k ze dał na plemię, pewnie da wam to 60 lvl plemienia, zgadza sie samo plemię nie wygrywa, teraz tak mysle Hmm teraz moze byście mieli lvl plemienia 17-18 moze, musimy odjąć ludzi którzy przyszli do plemienia tylko dla lvla, odejmijmy te surowce w tym czasie wojsko, budynki monety i grubasy, czuje wasza moc plemienia aż mnie rozpiera taki żal jak to czytam ze niewiem, lubie sie smiac, husarz pisałaś ze każdego obrażałem dziwne bo na czacie plemiennym nie pisałem moze ze 2 razy, niestety na ios aplikacji niema czatu, a byłem tylko na ts3, Hmm na ts3 jest 20 slotów a w plemieniu 60 osob jak mogę obrazić 60 osob gdzie teamspeak3 bez skrótów bo jeszcze nie zrozumieją, mieści 20 a moze liczyć nie umiem, ale i tak obraziłem wszystkich, a mam pomysł 1 osoba siedziała na ts3 i przekazywało to na 59 osob, i ta 1 osoba która ze mna rozmawia to yesuu numerek 1 daj jakaś wiązankę na tego bo wiesz tam siedzi 59 osob i jak coś spierdolisz musimy mieć wymówkę jakaś na ciebie. Oby zdrajców spotkał lepszy los niż mnie, to na którym wbić 60 lvl?? A poczekajcie zrobie screena ekipie Inf żeby ich nie dodać, za chwile odpowiedz dostanę i tak nikt do ciebie nie przyjdzie, Hmm 12 lvl plemienia wbili w antyyesu w 1 dzień to w 4 wbija 50 lepiej niż ja, bo ja tylko 43, husarz ja obrażam wszystkich, święty nie jestem, ale ja nie leje na siebie wybielacz, szkoda ze nie piszesz tego co wy piszecie teraz o mnie.


Powodzenia niech wygra lepszy a nie moja kasa :)
Jestem neutralny
 

DeletedUser2293

Guest
Yesuu a czy musiałeś pisać coś na czacie aby kogoś wkurzyć ? to w jaki sposób traktowałeś ludzi,sojusze (które jeszcze wtedy mieliśmy) , to jak prowadziłeś plemię , podejmowanie twoich decyzji to wszystko się zbierało w każdym aż jednego dnia nastąpiła eksplozja ...
 

DeletedUser2666

Guest
Husarz ja nie pisze o słowach wkurzyć, napisałaś wcześniej ze wszystkich w plemieniu obrażałem. Wiec wiesz chce to wyjaśnić, jak wszystkich to wszystkich, piszesz na forum ze wszystkich obraziłem, czyli musiałem obrazić 60 osob. Sojusze Hmm ciekawe kogo masz na myśli ?? Po 2 ja nie prowadziłem plemienia, piszesz w każdym czyli mówisz za te 60 osob zgadza sie ??? Czyli rozumiem ze jakby ktoś z tych 60 osob by napisał ze nie, to kłamiesz i twoje słowa nie maja żadnego pokrycia, bo jak można nawet to wiedzieć i pisać za 60 osob jeżeli sie nawet ich nie zapytało.
 

DeletedUser1378

Guest
Ja mam beke troche bo te poziomy daja w ciul a Ty husarz pisales/as kilka stron wczesniej ze to gowno daje ze co to 43 w kilka dni od startu itd XDD srogo tutaj się uśmiałem i spadłem z krzesła :D
Też mnie to rozbawiło ^^ bonusy, które "praktycznie nic nie dają" jasne :D zwłaszcza jak ma się te bonusy jeszcze przed zdjęcięm ochronek :D
Oczywiście nikt nie powienien mieć "bólu" o to że to niesprawiedliwe by jakieś plemię takowe bonusy posiada, bo co stoi na przeszkodzie by każde z plemion sobie wbiło taki poziom? (Trzeba tylko sponsora znaleźć ^^ )

Może małe podsumowanie? :D

1. Drogi najazdów - 10 poziom : 100% do prędkości atakowania wiosek Barbarzyńskich ( Faktycznie nic nie daje ^^)

2. Mistrzostwo broni - 5 poziom : 10 % do ataku - hmmm taki dodatkowy oficer do ataku ( 10% czy 20% do ataku przecież nie robi różnicy ^^)

3. Żelazny mur obronyy - 5 poziom : Murek którego nie da się zbić poniżej 5 poziomu ( Przecież to wogóle się nie przydaje w obronie, bronić na 100 % czy też 125% to przecież to samo ^^)

4. Intensywny trening - 5 poziom : 20 % do prędkości rekrutacji wszystkich jednostek w koszarach ( 20%!!! podwójna dominacja na dzień dobry kosztująca każdego gracza - 0 Koron :D no to już wogóle jest nie potrzebne i nic nie znaczące ^^)

5. Doktor - 1 poziom : 10% uratowanych jednostek podczas ataku ( Atakuje, rozbijam się i jeszcze wraca mi 10% jednostek, wraz z oficerem - medyk daje nam 20% uratowanych jednostek - BAJKA <3 )

6. Zjednoczenie - 1 poziom : 100% do prędkości wsparcia do wszystkich członków Plemienia ( Po co to komu? do czego to służy?^^)

Tak jak napisałem wcześniej, żadnemu z plemion nie zabrania się wbić taki poziom plemienia, który będzie miał dostęp do powyższych opisanych bonusów, lecz pisanie że "dają niewielką przewagę" jest nie na miejscu, uwłaczające inteligencję pozostałych graczy :)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser2720

Guest
Dokładnie Damn a dodaj do tego pare koron z wlasnej kieszeni i przed koncem ochrony plac za korony na 5... dominacja i to juz jest BAJLANDO :D
 

DeletedUser2293

Guest
Skoro piszecie o tych bonusach co chwile to widocznie was to boli, samymi bonusami serweru się nie wygra a robicie tak jakby te bonusy dały nam już wygraną i to jest śmieszne.
Damn akurat wiem czemu ty tak piszesz bo sam pisałeś co działo się na zagranicznym serwie , jak was tam pojechali.
Ale tutaj mimo ze mamy te bonusy ANO sobie całkiem dobrze radzi , może to sprawka skryptów jak to wyżej piszą.
 

DeletedUser2720

Guest
Nie gram nawet na tym świecie ale smieszne jest poprostu pisanie ze bonusy nic nie daja i wbicie 43 poziomiu jest błachostką :D
 

DeletedUser1378

Guest
Skoro piszecie o tych bonusach co chwile to widocznie was to boli, samymi bonusami serweru się nie wygra a robicie tak jakby te bonusy dały nam już wygraną i to jest śmieszne.
Proszę czytać ze zrozumieniem :) Mój post mówi właśnie o tym że nikt nie powienien mieć "bólu" o poziom, bo komu szkodzi by też takowy wbił, post dotyczył Twoich wypowiedzi jakoby takie bonusy dają "niewielką przewagę" co jest totalnym nonsensem, oczywiście sam poziom nie wygrywa lecz daje ogromnego kopa :)
Damn akurat wiem czemu ty tak piszesz bo sam pisałeś co działo się na zagranicznym serwie , jak was tam pojechali.
Ale tutaj mimo ze mamy te bonusy ANO sobie całkiem dobrze radzi , może to sprawka skryptów jak to wyżej piszą.
Jasne na en25 koroniarzy było na potęgę lecz, nie korony nas "pojechały" a ładne zgranie graczy koalicji (w tym do ostatniego dnia naszych sojuszników) ale taka jest właśnie gra. :)
 
Do góry