Witam wszystkich. Przedstawiam Państwu Łukasza, Panoczka, gracza, który zazwyczaj ma prawa w plemieniu, kieruje nim. Łukaszek jest bardzo "agresywny" pseudo, tak na prawde, jego psycha siada przy minimalnych kłopotach plemienia na serwie. Niestety w Tw2 jest zmuszony zmieniać nicki, bo sprzedaje sie każdemu kto lepiej stoi na serwie.
Zaczałem z nim grać na moje nieszczeście na Kronborgu, gdzie grałem przeciwko LiA. Ten zaś sprzedawał wszystko do Daniela, moje pomysły, ruch wojsk...Z liości go zostawił, opychając moje wioski, kiedy skończyłem grać. Tak, Panoczku, na zdrajców jest tylko jedno miejsce....4litery. Uświadomiłem sobie słabość koalicji, więc w następnym serwie, zaczałem grać w LiA i zaprzysięgałem im wiernosć. Mniejsza z tym.
Nie mam szacunku do takich graczy. większy szacunek dla graczy, którzy nawet kłamią, a bronią swej koalicji. Nie ważne z kim sie gra, ale biada zdrajcom, poświęce, pisze publicznie nawet 10k koron, stać mnie, by Cię dojechać, szukałem Cię po różnych serwerach, ale na szczeście w Twoim zakłamanym plemieniu, masz takie same szumowiny ,że za 50 koron Matke sprzedadzą. Wiem gdzie jesteś.
Wiadomość konsultowana z Rzymkiem.....