witam. widze hubal, ze bardzo cie zabolala rozmowa, ktora przeprowadzilismy wczoraj w grze. widze, ze do tego stopnia, ze az probujesz jakichs tanich sztuczek, zeby mnie oczernic, hehehehe. kto mnie zna to wie, ze moje slowo, dane raz, jeste wiecej warte niz cokolwiek innego. kazdy z graczy, z ktorymi gram/gralem/bede gral wie, ze szanuje wszystkie osoby, nawet wrogow. kazdy, czytajac te wiadomosc, wie, ze to nie jest prawda
widze, ze niedosc, ze zblazniles sie pare razy podczas wczorajszej rozmowy, to jeszcze tutaj sie blaznisz
rob co chcesz, ja przez te pare lat reputacje sobie wyrobilem i nigdy nikogo nie zawiodlem
szanuj kazdego hubal i nie rob takich jaj, swiat przegrales, uciekles, przed pokonaniem lia, jak reszta bos. pokazaliscie, ze nie jestescie nic warci a takich radnych jak kropek, roni czy bomber, to ja wam wspolczuje. no i takich wiernych jak ty, hahahah.
nie ujmujac niczego graczom bos, prawdziwym wojownikom, ktorzy prawie wygrali ten swiat (prawie, bo przez Swoja rade go przegrali). zawsze rozgraniczam bos a bos. z jednej strony bos to rada, ktora kieruje ludzmi, nie majacymi pojecia, co sie dzieje i czemu przegrali swiat, z drugiej strony bos to dobrzy wojownicy, ktorzy znacznie przyczynili sie w walce z lia. tym wojownikom, slepo idacym za rada bos, dziekuje za wspolne chwile i za wspolna walke przeciw lia. radnym, szczerze wspolczuje, zal mi was.