Zipser Burg - pl26 - LiA

DeletedUser2337

Guest
To nie jest odpowiedni dział na temat s25, od tego momentu każdy post ma dotyczyć wyłącznie tego serwera.

Nasza ekipa nie wystartuje, ale poszczególni gracze pewnie tak, więc o mocnego przeciwnika się nie bójcie. Ja być może zagram. Zapowiada się ciekawy serwer :)
 

DeletedUser2739

Guest
Jako SnE nie zagramy, stąd też długie ociąganie mojej decyzji. Gramy w tą grę od 3 lat, niektórzy niemal non stop od jej wydania.
Jak już wielokrotnie pisałem na forum jestem zmęczony "polskimi realiami gry" zwłaszcza notoryczny flame.

Trzy lata gry mineły szybko, niektórym porodziły się dzieci, inni pobrali się czy też wyszli za mąż. Były też smutne momenty , utraty pracy i wiele wiele innych sytuacji w których całym sercem uczestniczyłem.
Zrzyłem się z setkami graczy z wieloma mimo ich zakończenia kariery w TW2 utrzymuje dalej kontakt, śmiejąc się nieraz że jesteśmy taką wirtualną rodziną, która wspiera się, śmieje i razem spełnia swoje marzenia.

Spędziłęm w tej grze za dużo czasu, długo się nad tym zastanawiałem/zastanawialiśmy dlatego też nie zagramy na świecie pl26.

Zagramy natomiast na pl27, czemu tak? Będzie to świat zaczynający się na "A", zaczeliśmy swoją przygodę na świecie Huniade chcemy ją zakończyć na Alhambra takie podsumowanie naszej gry, obojętnie od wyniku tego świata kończymy z TW2.

"Wrogowie" zaraz powieszą na nas wszystkie możliwe sznury, cóż już dawno nie czułem takiego przysłowiowego "wylania" jak ostatnio. Piszcie co chcecie nasza decyzja jest ostateczna.
 

DeletedUser1378

Guest
Jako SnE nie zagramy, stąd też długie ociąganie mojej decyzji. Gramy w tą grę od 3 lat, niektórzy niemal non stop od jej wydania.
Jak już wielokrotnie pisałem na forum jestem zmęczony "polskimi realiami gry" zwłaszcza notoryczny flame.

Trzy lata gry mineły szybko, niektórym porodziły się dzieci, inni pobrali się czy też wyszli za mąż. Były też smutne momenty , utraty pracy i wiele wiele innych sytuacji w których całym sercem uczestniczyłem.
Zrzyłem się z setkami graczy z wieloma mimo ich zakończenia kariery w TW2 utrzymuje dalej kontakt, śmiejąc się nieraz że jesteśmy taką wirtualną rodziną, która wspiera się, śmieje i razem spełnia swoje marzenia.

Spędziłęm w tej grze za dużo czasu, długo się nad tym zastanawiałem/zastanawialiśmy dlatego też nie zagramy na świecie pl26.

Zagramy natomiast na pl27, czemu tak? Będzie to świat zaczynający się na "A", zaczeliśmy swoją przygodę na świecie Huniade chcemy ją zakończyć na Alhambra takie podsumowanie naszej gry, obojętnie od wyniku tego świata kończymy z TW2.

"Wrogowie" zaraz powieszą na nas wszystkie możliwe sznury, cóż już dawno nie czułem takiego przysłowiowego "wylania" jak ostatnio. Piszcie co chcecie nasza decyzja jest ostateczna.



Serio aż taką jestem dla Ciebie inspiracją i mentorem że kopiujesz moje wiadomości z przed miesiąca? :)
Nie no ok :) nie wiedziałem że aż takim autorytetem jestem w TW2 żeby kopiować całe moje wiadomości i przypisywać jako swoje :)
Na dowód wklejam odnośnik do orginału :)

Rozumiem że elokwentne słowa to coś dla Ciebie obcego i musisz kopiować cudze oj Skrillex ;)


Jako LiA kończymy grę, stąd też długie ociąganie mojej decyzji. Gramy w tą grę od 3 lat, niektórzy niemal non stop od jej wydania.
Jak już wielokrotnie pisałem na forum jestem zmęczony "polskimi realiami gry" zwłaszcza notoryczny flame.

Trzy lata gry mineły szybko, niektórym porodziły się dzieci, inni pobrali się czy też wyszli za mąż. Były też smutne momenty jak śmierć graczy pokonanych przez raka, utraty pracy i wiele wiele innych sytuacji w których całym sercem uczestniczyłem.
Zrzyłem się z setkami graczy z wieloma mimo ich zakończenia kariery w TW2 utrzymuje dalej kontakt, śmiejąc się nieraz że jesteśmy taką wirtualną rodziną, która wspiera się, śmieje i razem spełnia swoje marzenia.

Spędziłęm w tej grze za dużo czasu, długo się nad tym zastanawiałem/zastanawialiśmy dlatego też nie zagramy na świecie pl25.

Zagramy natomiast na pl26, czemu tak? Będzie to świat zaczynający się na "Z", zaczeliśmy swoją przygodę na świecie Alnwick chcemy ją zakończyć na Zipser Burg'u takie podsumowanie naszej gry, obojętnie od wyniku tego świata kończymy z TW2.

"Wrogowie" zaraz powieszą na nas wszystkie możliwe sznury, cóż już dawno nie czułem takiego przysłowiowego "wylania" jak ostatnio. Piszcie co chcecie nasza decyzja jest ostateczna.

Odnośnie mojej własnej gry na s24 - Gram 4fun bez spiny :) Tak by tylko doglądać i utrzymać kontakty :)
 

DeletedUser2739

Guest
Na ts nie mam nic do powiedzenia :D wole sluchac :) Ty też cicho siedzisz :) musialem Cie podglaszac :D
 

DeletedUser1378

Guest
Jakoś nigdy nikt nie narzekał że cicho mówię :) Toć z Axem i ze Stachem cały czas gadaliśmy - lol :D
 

DeletedUser2739

Guest
Niekiedy nie mogłem Cie zrozumieć :) chyba,że mnie wyciszałeś xD
 

DeletedUser1378

Guest
Nope :) to nie wiem :D zawsze można zwalić winę na ts3 stacha :D
 

DeletedUser

Guest
Witam wszystkich :) Wielkie SNE & SOJ, zapraszamy na 26. No skoro juz wygraliscie 25 to raczej nie musicie tam wielce duzo spedzac czasu, a na 26 wreszcie rusza ludzie, z ktorymi ja gralem dotychczas. Nie obiecuje grac od pierwszego dnia do ostatniego, ale zagram. Tak nawiasem piszac, nie zakladajcie, ze jestescie najlepsi w TW2 jesli nikt konkretny poza SHN nie ruszyl na 25. Pozdro

jacku nie przyjeliscie zaproszenia na s25 my w przeciwienstwie do ciebie mamy zamiar zagrac tam od dnia pierwszego do ostatniego i zakonczyc s25 jak nalezy mieliscie zaproszenie trzeba bylo zagrac nie szukac wymowek itd

Dam nie wiem czy wiesz czasami milczenie jest zlotem I czasami warto posuchac innych co maja do powiedzenia //a na ts nie byles rozmowny to axowaty nawijal ze staszkiem
 

DeletedUser2705

Guest
heh, nie tak dawno się ludzie spinali jacy to nie są wspaniali bo wszyscy co postanowili nie grać na s25 stchórzyli przed ich wielką wspaniałością, nie przyjmując do wiadomości wszelkich argumentów dlaczego przeciwnicy nie zagrają na s25 pławiąc się w swoim samozadowoleniu. Teraz ci sami ludzie używają dokładnie tych samych argumentów co przeciwnicy poprzednio, tylko tym razem nagle uważają że te argumenty są w pełni uzasadnione, nie tak jak te same argumenty w ustach przeciwników, które wtedy były jedynie wymówką do nie zagrania na tym samym świecie co oni...
Jaki z tego wniosek możemy wyciągnąć? No cóż, to już pozostawiam wam, ja tylko mam ubaw z hipokryzji poniektórych osób :D
Na koniec podzielę się jeszcze z wami smutną prawdą, która część osób zdaje się jej nie dostrzegać... Tribal Wars 2 to tylko gra - nic więcej i nic mniej - gra. Oczywiście są w niej też ludzie, którzy są dużo ciekawsi, ale co za tym idzie dla większości ludzi nie jest to priorytet, więc wszelkie odmowy lub olewactwa z ich strony na wasze wyzwania czy zaproszenia do gry raczej nie są podyktowane strachem przed waszą wielkością, a zwyczajnie mają ważniejsze rzeczy do zrobienia od grania, tyle. Nie twierdzę że nie jesteście wielcy i wspaniali pod każdym względem jak to sami twierdzicie i wszystkich przeciwników, którzy was zobaczą na mapie ogarnia trwoga na sam widok nicku takiego mistrza strategii, taktyki i ogólnie pro elo gracza jak wy... ale warto by było wziąć pod uwagę też inne powody dla którego nie grają przeciwko wam na świecie, wyjdzie to wam na zdrowie :)
 

DeletedUser2853

Guest
heh, nie tak dawno się ludzie spinali jacy to nie są wspaniali bo wszyscy co postanowili nie grać na s25 stchórzyli przed ich wielką wspaniałością, nie przyjmując do wiadomości wszelkich argumentów dlaczego przeciwnicy nie zagrają na s25 pławiąc się w swoim samozadowoleniu. Teraz ci sami ludzie używają dokładnie tych samych argumentów co przeciwnicy poprzednio, tylko tym razem nagle uważają że te argumenty są w pełni uzasadnione, nie tak jak te same argumenty w ustach przeciwników, które wtedy były jedynie wymówką do nie zagrania na tym samym świecie co oni...
niektórzy tu obecni ewidentnie nigdy nie słyszeli o takim czymś jak sarkazm :D
 

DeletedUser1382

Guest
Wszedłem tutaj, na ten dział i poczułem zapach szamba, normalnie jakbym dekielek od nieczystości otworzył.

Ze swojej strony, bez sarkazmu, wszystkim życzę udanej rozgrywki, bez, albo patrząc racjonalnie, jak najmniejszą ilością kwasu. Gracze, którzy się angażują i inwestują swój czas, dotrzymując wierności przyjaciołom, nigdy nie są przegranymi, punktowo czy moralnie. To warto zapamiętać.

Czego życzę sobie, aby "góra" dogadała się odnośnie sabotaży, czyli pakt antysabotazowy, a może przez okres świąteczny/sylwestowy dogadamy się co by się nie atakować, tylko na spokojnie czas spędzić?:)

Pogadajcie.

Pozdrawiam;)
 

DeletedUser2933

Guest
Zobaczcie sobie jak na terenach LIA na północy jest przypadkiem bardzo dużo barb o nickach "wfgrgurinsuien", przypadek?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser1265

Guest
Myślałem, że nie będzie mnie z rok albo lepiej, ale udało mi się w końcu pozamykać sprawy, z którymi się szarpałem od ponad roku. W końcu mam wolne ręce. To duża ulga. Muszę się tylko zastanowić, co z tym fantem zrobić. Zacznę od looknięcia kto gra na s26.

Hm... Kto gra przeciw LiA?

Nie ma Toolsów? Daniel, co Wy z nimi zrobiliście?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser

Guest
#moon
Nie przyjęliśmy zaproszenia, ale Daniel w przeciwieństwie do kogokolwiek kto tam u Was rządzi wszedł na forum przed rozpoczęciem świata i napisał co, jak i dlaczego. Tym samym już wtedy wyjaśnił, że ruszy z ekipą na świecie 26-stym. Oh jak mógł odmówić wielkiemu SNE i zaproponować świat poprzedzający, to niedopuszczalne. Wy postanowailiście ruszyć na s25 mimo wszystko tylko po to żeby cieszyć się zwycięstwem bez walki, a potem pisać, że LiA stchórzyło.. No tak, w Waszym stylu. Odwracanie kota ogonem i robienie wszystkiego tylko nie zagranie przeciwko komuś konkretnemu :)
 
Do góry