Rzeczywiście jest to zabawne. Tak sobie myślę, jaki poziom zrozumienia trzeba teraz prezentować, żeby z rankingu opartego na PZ wyczytać, kto tak naprawdę jest topowym graczem (pomijam w tej chwili opcję zmiany ustawień, z której nie każdy korzysta). Oczywiście nasz sposób myślenia, jako szarych graczy, chcąc nie chcąc użytkowników tej gry, może znacząco odbiegać od rozumienia prezentowanego przez InnoGames. Może być też tak, że nie do końca poprawnie odczytujemy ich cel. Dlaczego zachęcać graczy do gry, skoro można ich skutecznie zniechęcić, prowadząc do sytuacji, w której randomowy gracz (nie obrażając tu nikogo poprzez nazywanie go randomem), który zrozumiał, co musi zrobić, aby uzyskać top 1 w rankingu, śmieje się w twarz graczowi top 2, który jest od niego wyraźnie lepszy.
Uważam, że InnoGames osiągnęli to, na czym najbardziej im zależało. Nie zaryzykuję stwierdzenia, że zepsuli coś, żeby teraz było co naprawiać, bo już istniejących problemów do naprawy jest całe mnóstwo. Nie ma sensu, żebyśmy się tutaj nad tym wytrząsali, ponieważ pani Kasia i tak nie przekaże tego dalej. Nasze forumowe płacze niczego nie zmienią, chyba, że stworzymy sobie ranking płaczek i ktoś zostanie top 1 beksą polskiego forum - wtedy chociaż będziemy mieli z tej okazji trochę radości.
Nie powiem, przeszło mi przez myśl, żeby zagrać na kolejnym świecie, ale widzę, że tu jest coraz gorzej, więc jednak zrezygnuję. W tw2 już nie trzeba walczyć, wystarczy trochę pomyśleć i kasować barby. Tribal Bobs 2
- bez urazy, ale też z całym szacunkiem dla gracza Bob Parr, który okazał się na tyle genialny i zdeterminowany, aby osiągnąć sukces bardzo małym kosztem.
