Należy się zająć teraz graczami, którzy mają już multum wiosek i kończą, bo nie mają czasu na rekrutację w każdej z osobna albo latanie i szukanie, gdzie przydałoby się uzupełnić szpiegów. Początkowa faza była dużo przyjemniejsza, ja teraz z 230 wioskami mam problem, żeby to ogarniać, bo żeby się rozwijać, to muszę bezsensownie skakać po wioskach zamiast planować akcje i wysyłać ataki. Powinno być więcej gry w grze, a mniej żmudnego klikania, do czego zmuszony jest każdy, kto chce w to pograć dłużej, a im dalej tym jest tylko gorzej. Masowa rekrutacja wojska, szpiegów to podstawa. Byłem już 3 poważnych plemionach, wszystkie umierają śmiercią naturalną, a nie dlatego, że ktoś pokonał graczy - ludzie którzy podchodzili do TW2 z dużym zapałem zniechęcili się, bo nie było żadnych poważnych zmian na + od bardzo długiego czasu.
Ja już ciągnę tylko dlatego, że szkoda mi porzucić konto, na którym spędziłem dużo czasu i ma już ponad 2mln punktów, ale jak nie będzie niedługo czegoś co pozwoli na sprawniejsze ogarnianie tego wszystkiego, to nie będę przecież tutaj siedział na drugim etacie.