Też się deklaruje aby usunąć całkowicie z gry to narzędzie destrukcji,
bądź opracować na nowo skrypt tak aby walki na sabotaże były regionalne a nie globalne, no powiedzmy max 2-3 prowincje od Lini frontu z przeciwnikiem.
A jeżeli mają być globalne to zróbcie to przynajmniej tak:
Bardzo fajną opcję przedstawił Naito
"Dla przykładu szpieg numer 1 powinien zwiększać obronę przed sabotażem powiedzmy o 10% a szpieg numer 5 nawet o 50%, natomiast jego szansa na śmierć przy ataku wroga zmniejszona o 50%"
Dodatkowo mam pomysł dla osoby atakującej sabotażem innego gracza.
25 % podnieść koszty zwiadowców, do wysłania sabotażu potrzebowalibyśmy 5 zwiadowców, oczywiście ich czas szkolenia zostaje taki jak teraz mamy.
Zmieszają się zmasowane sabotaże ze względów czasu szkolenia zwiadowców jak i odpowiednich kosztów gdyż przy aktualnych cenach można powiedzieć że są darmowe sabotaże.
Przypuszczam że przy takich ustawieniach sabotażu będzie stawiany nacisk na grę taktyczną niż gruzowanie wszystkiego co popadnie,
teraz gracz wysyłający sabotaż będzie musiał dobrze to rozegrać z tego względu że sabotaż nie będzie już darmową opcją w TW2.
Powinno się teraz wziąć pod uwagę koszty oraz czas rekrutowania zwiadowców
+ jak wyśle sabotaże w długą drogę powinien też mieć taki fakt na uwadze że sporo czasu jego wioska nie będzie strzeżona przez zwiadowców, co pozwoli wrogowi na łatwiejsze zdobycie informacji o wiosce.
Aha no i jeszcze ważna rzecz, teraz będzie lepszy balans pomiędzy odbudową budynków a wysłaniem sabotaży.
Aktualnie to wygląda tak mając 100 wiosek sabotaży jestem w stanie gruzować komuś wioski z 10000 pkt do 2.500-3200 praktycznie co 36 godzin 1 wioskę, i jak ludzie mają się bronić? przy zmasowanych atakach ? teraz wystarczy zadać sobie pytanie, ile potrzeba czasu aby odbudować wioskę.