Premia do prowincji

[DeletedUser501]

Premia do prowincji rujnuje gre, odbiera chęć walki z innymi graczami, psuje gre, w skrócie jedno wielkie gówno.

 

[DeletedUser]

A możesz to dokładniej wyjaśnić? Co Ci nie pasuje?

 

[DeletedUser501]

Wartość %, idea, wszystko, że jeżeli chcesz zaatakować gostka z innej prowincji możesz atakowac tylko 1 offem(bo jest 1 ryceż) itp, poprostu jedno wielkie anyt-agresywne dno.

 

[DeletedUser]

Jak to jednym offem? Przecież off to też topory, LK, ŁK.
Na %, czyli siła bojowa (ze starych Plemion: morale) zależy nie tylko od położenia przeciwnika w innej prowincji, ale też:
- stosunek punktów Twoich do jego, jeśli atakujesz słabego gracza, nie ma co się dziwić niską siłą bojową.
- piedestał na 5 poziomie posiada technologię, która niweluje brak kościoła w atakowanej prowincji, oznacza to, że armia z miasta z piedestałem na 5 lvl + rycerzem będzie walczyć jak podczas ataku na kogoś w swojej prowincji.

 

[DeletedUser20]

Marszooo, nie rozumiesz. Właśnie o tego rycerza i jeden off (wojsko z wioski ofensywnej w której jest piedestał na 5lvl) chodzi. Że gdy nie masz kościoła to tylko z jednej wioski możesz posłać atak, który będzie pełnowartościowy.
Ale moim zdaniem to nie jest zły pomysł, trzeba się wysilić, żeby coś przejąć, ważne jest zgranie w plemieniu (samemu można posłać 1 off, ale przecież każdy z plemienia może posłać). Z tego powodu, bardziej obstawione deffem są wioski w prowincjach spornych, więc przy odpowiedniej organizacji łatwiej prowadzić akcje w głąb terytorium wroga.

 

[DeletedUser501]

Marszooo, nie rozumiesz. Właśnie o tego rycerza i jeden off (wojsko z wioski ofensywnej w której jest piedestał na 5lvl) chodzi. Że gdy nie masz kościoła to tylko z jednej wioski możesz posłać atak, który będzie pełnowartościowy.
Ale moim zdaniem to nie jest zły pomysł, trzeba się wysilić, żeby coś przejąć, ważne jest zgranie w plemieniu (samemu można posłać 1 off, ale przecież każdy z plemienia może posłać). Z tego powodu, bardziej obstawione deffem są wioski w prowincjach spornych, więc przy odpowiedniej organizacji łatwiej prowadzić akcje w głąb terytorium wroga.

Jak ktoś ogarnia, to może obić taką wioskę ad hoc, bo bez kościoła przelicznik jest również "nie najlepszy".

 

[DeletedUser20]

"Jak ktoś ogarnia" to sobie świetnie poradzi zarówno gdy jest podział na prowincje i gdyby go nie było.

 

[DeletedUser]

Kropeq10 masz rację. Jest też inny sposób: przejąć barbarkę w danej prowincji i wybudować w niej kościół
Działając w druga stronę, przeciwnik również ma takie same bonusy, jeśli zechce się zrewanżować.
Współdziałanie plemienia jest tu jak najbardziej ważne, a przecież to jest właśnie w tej grze bardzo ważne.

 

[DeletedUser501]

Kropeq10 masz rację. Jest też inny sposób: przejąć barbarkę w danej prowincji i wybudować w niej kościół
Działając w druga stronę, przeciwnik również ma takie same bonusy, jeśli zechce się zrewanżować.
Współdziałanie plemienia jest tu jak najbardziej ważne, a przecież to jest właśnie w tej grze bardzo ważne.

Wiesz że tak chciałem zrobić? problem był taki że wiocha nie miała 5k miejsca w farmie xd


Nie potrzeba nawet ogarniać, wystarczy że 4 grubasy zbiją 98% poparcia.........

 

[DeletedUser]

No to więc budujesz farmę
Wszyscy mamy tak samo

A lojalność (w starych Plemionach: poparcie) trzeba zbić do co najmniej -1, zbicie do 0 nie przejmuje wioski (tak jak to jest w starych Plemionach).

 

[DeletedUser]

Są dowody, gdzie jeden przy stanie 0 przejmuje a drugi nie. Żeby przejąć przy 0, musi być szczęście podczas ataku, w przypadku pecha niestety nie.
W starych Plemionach 0 przejmowało zawsze

 

[DeletedUser]

Są dowody, gdzie jeden przy stanie 0 przejmuje a drugi nie. Żeby przejąć przy 0, musi być szczęście podczas ataku, w przypadku pecha niestety nie.
W starych Plemionach 0 przejmowało zawsze

W takim razie będę celował by wbić się na minus

 

[DeletedUser414]

Są dowody, gdzie jeden przy stanie 0 przejmuje a drugi nie. Żeby przejąć przy 0, musi być szczęście podczas ataku, w przypadku pecha niestety nie.
W starych Plemionach 0 przejmowało zawsze

Mam raport gdzie poparcie jest zbite do 0, a atakujacy ma szczescie +7. Mimo to wioska dalej byla w moim posiadaniu.

 

[DeletedUser]

Więc wygląda na to, że to czysta loteria.

 

[DeletedUser]

Wygląda na to, że przy zerowym poparciu, wioska pozostaje przy poprzednim właścicielu. Aby wioska została przejęta, poparcie musi wynosić przynajmniej -1

 

[DeletedUser]

Ok, wszystko ladnie pieknie, ale pewien pan złapał wiochę w mojej prowincji ok 400 pkt. Nie ma tam kościoła a ja mam, normalnie na tego Pana siła mojego ataku (morale) wynosi 88% jednakowoż na tą przejęta wioseczkę mam 44% z ryckiem czy bez. Ktoś jest w stanie wyjasnić mi dlaczego tak jest?

 

[DeletedUser]

Na mój rozum nie powinno tak być. Wioska gracza w Twojej prowincji (z rycerzem czy bez) powinna mieć raczej większe morale niż wioska tego samego gracza w innej prowincji.
Spróbuj wyczyścić pamięć przeglądarki.

 

[DeletedUser]

Jakby nie było, tribal wars 2 jest antyofensywną grą.
- zmieniono zasadę dzialanie morale, która dość poważnie utrudnia (co z tego że wszystkim, po prostu utrudnia) zdobywanie nowych terenów
- spowolniono produkcję offa - w plemionach, off robił się szybciej niż deff, bo w 3 osobnych budynkach, tutaj wszystko w koszarach
- wprowadzono dyscyplinę (chociaż to ciekawe rozwiązanie, uniemożliwia zrobienie DOBREGO synchro)

- coś jest pozmieniane w mechanice walki (tego na 100% pewny nie jestem), ale gdy w wiosce jest przykładowo znaczna przewaga pik, nie opłaca się w ogóle słać lk, dodatkowo straty lk rosną wprost proporcjonalnie do ilości wysłanych lk - absurd

 

[DeletedUser]

Nie zmieniono zasady działania morale, nadal istnieje uzależnienie wysokości morale od stosunku punktów agresora wobec obrońcy. Morale zostało po prostu dodatkowo rozbudowane i na jego wysokość ma wpływ kościół, 5 poziom piedestału podczas ataku z rycerzem oraz to czy atakujemy w swojej prowincji czy w innej.

Produkcja jednostek jest jaka jest i trzeba się z tym pogodzić.

Dyscyplina jest właśnie elementem, który pozwala na brak synchro, najwyraźniej uznano, że możliwość synchro znane ze starych Plemion trzeba usunąć.

Piki mają to do siebie, że mają sporego defa na konnicę właśnie stąd wynik taki a nie inny.

Pamiętaj, że to nie kopia Plemion, ale kolejna jej część, a przecież w wielu grach kolejne części różnią się w jakimś stopniu od siebie. Jest to zupełnie normalne.

 

[DeletedUser]

Źle się wysłowiłem trochę. Zmieniono zasadę działania wiary. W plemionach wszystkie wioski w zasięgu kościoła mogły atakować z pełną wiarą -> morale. Tutaj wioski w zasięgu kościoła mogą atakować z pełną wiarą-> morale jedynie w zasięgu kościoła.

Co do produkcji - wiem że jest jak jest, tylko mówię jaka jest różnica i dlaczego jest to antyofensywne

Wiem że to kolejna część, zwracam uwagę jedynie na to, że ograniczono agresję