DeletedUser
Guest
Byłoby świetnie gdyby do gry zostały dodane jakieś nowe jednostki. Tak dla urozmaicenia. Prosiłbym aby ktoś z tutejszej obsługi przekazał te pomysly dalej 
Proponowane nowe jednostki:
Powóz/Tragarz - byłaby to jednostka o zerowej sile ataku, nie walcząca, ale idealna do farmienia. Miałaby duży udźwig surowców, większy niż jakakolwiek inna jednostka. Coś takie bardzo by się przydało, zwłaszcza w sytuacjach kiedy mamy jakaś mocną wioskę/farmę zdobytą na innym graczu/nieaktywnego gracza w której produkuje się dużo surowców i trzeba wysyłać tam olbrzymie armie aby zgarnąć te wszystkie surowce. Powozy czy tragarze bardzo by się przydali. A i do zwykłego farmienia byłaby to dobra jednostka.
Przy okazji można by zrobić aby rekrutowała się ona w innym budynku niż koszarach. Jesli dodanie nowego budynku stanowi problem, to mogłoby się ją rekrutować w ratuszu.
Kusznik - Jak wiadomo kusznicy są dużo dużo skuteczniejsi od łuczników, ponieważ raz, że bełty z kuszy są w stanie przebić zbroje (a strzały z łuku solidnej zbroi raczej nie przebiją), a dwa, ze z kuszy strzela się celując jak z broni palnej, prosto w cel, podczas gdy strzelając z łuku na duże odległości strzela się w górę bo strzała podczas lotu opada w dół, przez co ma się dużo mniejszą kontrolę nad celnością strzałów. Więc strzały z łuków nie tylko słabsze ale i mniej celne.
Nie bez przyczyny kusza została uznana najgroźniejszą bronią średniowiecza i nawet zakazana w walce przeciwko chrześcijanom przez któregoś z papieży.
Proponuje aby owy kusznik był jednostką która będzie świetna zarówno w ataku jak i w obronie. Ponieważ takich jednostek bardzo brakuje. Jedyną jednostką dobrą i w ataku i obronie po za rycerzem jest ciężka kawaleria ale ona zabiera dużo prowiantu.
Tak więc kusznik byłby świetny w ataku, świetny w obronie i ogólnie bardzo uniwersalna jednostka, do tego zabierająca tylko powiedzmy 2 prowinatu. Jako, ze byłby tak mocną jednostką to jego koszt byłby bardzo duży. Byłby droższy od berserkera.
I szkolić można by go było dopiero mając 25 poziom koszar.
Inkwizytorzy i Czarownice - bardzo ciekawe jednostki, nie walczące w bitwach ale o innym zastosowaniu. Do ich rekrutacji potrzebny byłby nowy budynek lub nowe zakony w Komturii.
Jak działały by owe jednostki?
Otóż Czarownice byłyby wysyłane do wioski wrogiego gracza i siedziałyby w niej przez 24 godziny. Podczas pobytu czarownic w wiosce morale tego gracza byłoby obniżone o tyle % ile byłoby czarownic. Przy dużej ilości czarownic obniżenie morale byłoby duże, ale żeby nie psuć balansu gry obniżenie morale dotyczyłoby wyłącznie ataków wychodzących z tej wioski, a nie obrony.
Czyli Czarownice byłyby wysyłane do wioski w których znajduje się off, po to aby przez czas pobytu czarownic gracz miał bardzo obniżone morale do ataku jeśli chciałby posłac na kogoś swojego offa.
Natomiast podczas obrony tej wioski morale byłoby normalne, niezależnie od czarownic.
Natomiast Inkwizytorzy byliby obroną przeciwko czarownicom. Działało by to tak jak ze Zwiadowcami w pierwszych plemionach, ze wysłane do ataku Czarownice ścierałyby się z Inkwizytorami i jeśli by wygrały to te które przeżyją walkę dostają się do wioski na 24 godziny i obniżają morale, a jeśli wygrają Inkwizytorzy to Czarownice oczywiscie giną i atak sie nie udał.
Mam też jeszcze jeden pomysł dotyczący wykorzystania kościoła:
Nabożeństwo/Uroczystość - proponuje zrobić w kościołach specjalną opcję odprawienia nabożeństwa lub jakiejś uroczystości (kosztującą surowce) która na czas 24 godzin zwiększałaby morale wszystkich wojsk i ataków gracza w prowincji o 10%.
Bonus działałby tylko w jednym kościele na prowincje. Czyli jak ktoś w dwóch kościołach w tej samej prowincji odprawi nabożenstwa to bonus nie skumuluje się i będzie i tak 10%.
Bardzo bym prosił aby ktoś z obsługi przekazał te pomysły dalej. Bardzo by się przydały takie nowe opcje, aby urozmaicić grę. W końcu powinna się ona rozwijać i wprowadzać także całkiem nowe opcje gameplayu, a nie tylko techniczne dodatki
Proponowane nowe jednostki:
Powóz/Tragarz - byłaby to jednostka o zerowej sile ataku, nie walcząca, ale idealna do farmienia. Miałaby duży udźwig surowców, większy niż jakakolwiek inna jednostka. Coś takie bardzo by się przydało, zwłaszcza w sytuacjach kiedy mamy jakaś mocną wioskę/farmę zdobytą na innym graczu/nieaktywnego gracza w której produkuje się dużo surowców i trzeba wysyłać tam olbrzymie armie aby zgarnąć te wszystkie surowce. Powozy czy tragarze bardzo by się przydali. A i do zwykłego farmienia byłaby to dobra jednostka.
Przy okazji można by zrobić aby rekrutowała się ona w innym budynku niż koszarach. Jesli dodanie nowego budynku stanowi problem, to mogłoby się ją rekrutować w ratuszu.
Kusznik - Jak wiadomo kusznicy są dużo dużo skuteczniejsi od łuczników, ponieważ raz, że bełty z kuszy są w stanie przebić zbroje (a strzały z łuku solidnej zbroi raczej nie przebiją), a dwa, ze z kuszy strzela się celując jak z broni palnej, prosto w cel, podczas gdy strzelając z łuku na duże odległości strzela się w górę bo strzała podczas lotu opada w dół, przez co ma się dużo mniejszą kontrolę nad celnością strzałów. Więc strzały z łuków nie tylko słabsze ale i mniej celne.
Nie bez przyczyny kusza została uznana najgroźniejszą bronią średniowiecza i nawet zakazana w walce przeciwko chrześcijanom przez któregoś z papieży.
Proponuje aby owy kusznik był jednostką która będzie świetna zarówno w ataku jak i w obronie. Ponieważ takich jednostek bardzo brakuje. Jedyną jednostką dobrą i w ataku i obronie po za rycerzem jest ciężka kawaleria ale ona zabiera dużo prowiantu.
Tak więc kusznik byłby świetny w ataku, świetny w obronie i ogólnie bardzo uniwersalna jednostka, do tego zabierająca tylko powiedzmy 2 prowinatu. Jako, ze byłby tak mocną jednostką to jego koszt byłby bardzo duży. Byłby droższy od berserkera.
I szkolić można by go było dopiero mając 25 poziom koszar.
Inkwizytorzy i Czarownice - bardzo ciekawe jednostki, nie walczące w bitwach ale o innym zastosowaniu. Do ich rekrutacji potrzebny byłby nowy budynek lub nowe zakony w Komturii.
Jak działały by owe jednostki?
Otóż Czarownice byłyby wysyłane do wioski wrogiego gracza i siedziałyby w niej przez 24 godziny. Podczas pobytu czarownic w wiosce morale tego gracza byłoby obniżone o tyle % ile byłoby czarownic. Przy dużej ilości czarownic obniżenie morale byłoby duże, ale żeby nie psuć balansu gry obniżenie morale dotyczyłoby wyłącznie ataków wychodzących z tej wioski, a nie obrony.
Czyli Czarownice byłyby wysyłane do wioski w których znajduje się off, po to aby przez czas pobytu czarownic gracz miał bardzo obniżone morale do ataku jeśli chciałby posłac na kogoś swojego offa.
Natomiast podczas obrony tej wioski morale byłoby normalne, niezależnie od czarownic.
Natomiast Inkwizytorzy byliby obroną przeciwko czarownicom. Działało by to tak jak ze Zwiadowcami w pierwszych plemionach, ze wysłane do ataku Czarownice ścierałyby się z Inkwizytorami i jeśli by wygrały to te które przeżyją walkę dostają się do wioski na 24 godziny i obniżają morale, a jeśli wygrają Inkwizytorzy to Czarownice oczywiscie giną i atak sie nie udał.
Mam też jeszcze jeden pomysł dotyczący wykorzystania kościoła:
Nabożeństwo/Uroczystość - proponuje zrobić w kościołach specjalną opcję odprawienia nabożeństwa lub jakiejś uroczystości (kosztującą surowce) która na czas 24 godzin zwiększałaby morale wszystkich wojsk i ataków gracza w prowincji o 10%.
Bonus działałby tylko w jednym kościele na prowincje. Czyli jak ktoś w dwóch kościołach w tej samej prowincji odprawi nabożenstwa to bonus nie skumuluje się i będzie i tak 10%.
Bardzo bym prosił aby ktoś z obsługi przekazał te pomysły dalej. Bardzo by się przydały takie nowe opcje, aby urozmaicić grę. W końcu powinna się ona rozwijać i wprowadzać także całkiem nowe opcje gameplayu, a nie tylko techniczne dodatki