Planowany Tryb nocny

  • Rozpoczynający wątek Captain
  • Data rozpoczęcia

DeletedUser

Guest
Brakuje w tej grze czegoś takiego jak w pierwszych plemionach, ze w nocy w wioskach jest ciemno i są klimatyczne światełka etc. Tutaj niezaleznie od tego o której godzinie wejdzie się do gry to zawsze wioska wyglada jak w południe...
 

DeletedUser414

Guest
Bylo to juz poruszane wczesniej, ale narazie nie ma odzewu od supportu.
 

DeletedUser

Guest
Propozycja ta jest już zgłoszona do twórców lecz jej wprowadzenie nie jest takie proste jak by się mogło wydawać.
Gdyż jest to zmiana sporej ilości grafik, które są w grze aby wszystko do siebie pasowało.
Nie mniej jednak, pomysł dobry i zgłoszony. Pozostaje nam cierpliwie czekać na efekty. ;)
 

DeletedUser414

Guest
Gdyż jest to zmiana sporej ilości grafik, które są w grze aby wszystko do siebie pasowało.
Nalezy pamietac, ze te grafiki sa juz dostepne, ale nie wlaczaja sie podczas bonusu nocnego. Troche sie ociagaja ci technicy :)
 

DeletedUser1378

Guest
Widzę odgrzebany stary temat :)

Tryb nocny był dostępny w pierwszym roku tej gry dla każdego :) każdy kto na klawiaturze wcisnął Shift+|, wysuwał się "DEBUG" menu w którym widniało masa opcji, jak fps, cord, itp. Był również zawarty przycisk trybu dzień i noc :)

Obecnie również jest to możliwe do uruchomienia, gdyż można ręcznie wywołać zaimplementowane metody. Oczywiście nie potrzeba do tego żadnego skryptu :) wystarczy przeglądarka i tryb programisty :)



 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser1378

Guest
Piękny przykład nocy z Quinburk'a


Screenshot%202016-11-08%2017-16-42.jpg


Oczywiście graficzki również są przygotowane dla samej wioski, przykład rozbudowanej wioski nocą :)

Screenshot%202016-11-08%2017-25-06.jpg
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser1378

Guest
Po co trzymać gotową funkcję i nie zaimplementować jej do gry ? :v
Ona jest zaimplementowana :) tylko nie uruchomiona :) nie ma podpiętych żadnych eventów na jej uruchomianie wyłącznie ręcznie można to w tej chwili zrobić...
 
Do góry