DeletedUser438
Guest
Witam mam propozycje
Wejsmy taką sytuacje jest 2 graczy gracz A rozpoczął grę 31 marca a gracz B 1 marca gracz A posiada 200k pkt a gracz B tylko 22k gracz A chciałby przejąć gracza B lecz siła ataku będzie na tyle mała że będzie musiał poświecić sporo wojo by się przebić
moja propozycja to by gracz B miał taką samą sile bojową jak gracz A tak by gracz A mógł zostawić gracza B w spokoju bo wie że gracz B jeśli będzie chciał go zaatakować to poniesie sporo straty !! jeśli ja atakując jego mam np. 60% siły to niech on ma taką samą sile bojową jeśli będzie chciał mnie zaatakować
aktualnie mam obok siebie graczy którzy mi nie przeszkadzają niech sobie tam wegetują ale jest obawa że ci gracze w końcu mogą zaatakować bo są cały czas aktywni tylko ich rozwój jest strasznie powolny możliwe ze specjalnie tak robią by mieć przewagę w sile bojowej jako gracz slaby oni są z wrogiego plemienia który może wykorzystać położenie ich w odpowiednim momencie
rozumiem że musi być jakieś wsparcie dla tych co mają mało czasu na grę itp. ale niech mają taką samą sile bojową w stosunku do tych którzy są od nich silniejsi bo nie może być tak że ktoś ciebie będzie atakował bo on sam jest obstawiony przez plemię a ty będziesz miał 50% siły bojowej i z dnia na dzień coraz mniejszą chyba że byś zaprzestał się rozwijać
zapewne wielu ma taki problem w swojej okolicy jeśli byście wykorzystali mój pomysł przynajmniej by ci silniejsi gracze mogli w spokoju sie rozwijać nie potrzebując rozwalać po 20 offow by przejąć gracza z 20k pkt
choć najlepiej było by usunąć calą tą pomoc dla słabszych od tego mamy prowincje i kościół samo to wystarczy czy to moja wina że ktoś od 1 marca zdobył 20k pkt ??????
Wejsmy taką sytuacje jest 2 graczy gracz A rozpoczął grę 31 marca a gracz B 1 marca gracz A posiada 200k pkt a gracz B tylko 22k gracz A chciałby przejąć gracza B lecz siła ataku będzie na tyle mała że będzie musiał poświecić sporo wojo by się przebić
moja propozycja to by gracz B miał taką samą sile bojową jak gracz A tak by gracz A mógł zostawić gracza B w spokoju bo wie że gracz B jeśli będzie chciał go zaatakować to poniesie sporo straty !! jeśli ja atakując jego mam np. 60% siły to niech on ma taką samą sile bojową jeśli będzie chciał mnie zaatakować
aktualnie mam obok siebie graczy którzy mi nie przeszkadzają niech sobie tam wegetują ale jest obawa że ci gracze w końcu mogą zaatakować bo są cały czas aktywni tylko ich rozwój jest strasznie powolny możliwe ze specjalnie tak robią by mieć przewagę w sile bojowej jako gracz slaby oni są z wrogiego plemienia który może wykorzystać położenie ich w odpowiednim momencie
rozumiem że musi być jakieś wsparcie dla tych co mają mało czasu na grę itp. ale niech mają taką samą sile bojową w stosunku do tych którzy są od nich silniejsi bo nie może być tak że ktoś ciebie będzie atakował bo on sam jest obstawiony przez plemię a ty będziesz miał 50% siły bojowej i z dnia na dzień coraz mniejszą chyba że byś zaprzestał się rozwijać
zapewne wielu ma taki problem w swojej okolicy jeśli byście wykorzystali mój pomysł przynajmniej by ci silniejsi gracze mogli w spokoju sie rozwijać nie potrzebując rozwalać po 20 offow by przejąć gracza z 20k pkt
choć najlepiej było by usunąć calą tą pomoc dla słabszych od tego mamy prowincje i kościół samo to wystarczy czy to moja wina że ktoś od 1 marca zdobył 20k pkt ??????
Ostatnio edytowane przez moderatora: