Pełny off.

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser3010
  • Data rozpoczęcia

DeletedUser3010

Guest
A gdzie można przyjacielu nabyć takie coś - mam nadzieję, że nie za kabzę z portfela, czyt. korony. xD

@grabarz121
A w eko sie opłaca lecieć na początku gry, czy lepiej wszystko dawac na farmę, spichlerz i koszary ?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

Sierdza

Lekki kawalerzysta
Dlaczego w tej grze trzeba ich więcej ?
Bo to nie są plemiona. Tutaj sie walczy inaczej potrzeba innych offów i defów. TO NIE JEST RESKIN PLEMION 1.

A gdzie można przyjacielu nabyć takie coś - mam nadzieję, że nie za kabzę z portfela, czyt. korony. xD
Szodre mozna mieć za korony lub w Gwendolinie przy eventach.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser2853

Guest
szczodre zbiory (10%) można zdobyć przy zakupie koron albo z depozytu zasobów (najpewniejsza metoda), ostatnio w gwendolinie (koło fortuny, co jakiś czas jest taki event - trzeba mieć korony albo szczęście)
szczodry sezon (20%) tylko w gwendolinie
 

DeletedUser3010

Guest
szczodre zbiory (10%) można zdobyć przy zakupie koron albo z depozytu zasobów (najpewniejsza metoda), ostatnio w gwendolinie (koło fortuny, co jakiś czas jest taki event - trzeba mieć korony albo szczęście)
szczodry sezon (20%) tylko w gwendolinie
@radekk93 Widziałem Twój raport jak wykosiłeś 182k deffa ilością 4800 berków. Niezły jestes. :D
Wracam do pytania - jak to jest z tym eko w grze na poczatku - rozbudowywać, czy nie? Czy lepiej iść w farmę, koszary i spichlerz ? Mam 2000pkt. Poradźcie coś. ;d
 

DeletedUser2329

Guest
Jak będzie dużo mieczników to stanie się tyle, że off się rozbije. Ale jeśli nawet tak się stanie, to te 1k taranów zrobi sieczkę z muru, no chyba że to grubszy bunkier będzie, ale z 20 lvl muru przy powiedzmy 50k deffa powinno spaść z 10 poziomów. Wtedy poprawiasz drugim, powiedzmy z 500-700 taranami i po murze :p Reszta to już formalność. Po stronie obrońcy będzie to wyglądać tak, że po tym pierwszym offie poniesie straty, przy czym jeśli faktycznie będzie miał sporo mieczy, to mieczników padnie mu najmniej, pikinierów więcej, ale najwięcej padnie łuczników.
Co do tego eco, to osobiście rozbudowywałem je stopniowo. Początki wiadomo, są trudne - słabe barby, mało wojska pod farmienie, eco wtedy daje gwarancję, że te surowce jakieś tam będą płynęły. Ale bez przesady, ja robiłem coś takiego, że najpierw podbiłem eco do 10 lvla, potem pobudowałem koszary do 10 lvl (w wiosce deff, w wiosce off 15 lvl pod tarany), farmę i magazyn na ile dało radę. Potem powoli eco do 15 lvla, ratusz do 8, i budynki, które się dzięki niemy odblokowały - tawernę do 7 (3 szpiegów zawsze warto mieć), mur do 10 i w wolnej chwili rynek, żeby surowce między wioskami sobie przesyłać w jakiś sensownych ilościach. Potem to już wiadomo, cały czas farmę i magazyn (potrzebujesz 25 lvl, żeby móc rozbudować farmę na max), mur minimum 15, choć im większy tym lepiej (nie zaniedbaj go, bo jak ochronka zniknie to byle kto marnym offem zrobi z Ciebie farmę, a wtedy zostaje już tylko reset), i powoli podnosisz eco, koszary (25 lvl daje maksymalny bonus do produkcji wojska) i ratusz (20 lvl, żeby odblokować akademię, a do 25 lvla pod komturię podnosisz na samym końcu)
 

DeletedUser2297

Guest
Ja jeszcze dodam, że granie tutaj samemu oznacza szybki koniec.
A grając w zgranym sojuszu to w sumie obojętne jakie masz rodzaje wojska - wszystko się przyda.
ps
Wie ktoś kiedy nowy serwer?
 

DeletedUser2508

Guest
Jeśli można wtrącić swoje trzy grosze.
Ofa nie buduje się jednego ale docelowo przynajmniej (totalne minimum) 2 do 1 do defa (mówię o pełnych zagrodach czyli farma 30) konkludując 2 wioski z pełnym ofem i 1 z defem. Nie tworzy się wiosek mieszanych tzn. posiadających zarówno jednostki ofensywne jak i defensywne.
Co do tego co robić to kwestia tego czym dysponuje (może dysponować obrońca) dlatego szpiedzy to podstawa.
Tworząc już ofa starasz się tworzyć jednorodnego tzn. tylko topory, tylko lekka jazda, tylko łucznik konny no i wymiatacze bunkrów czyli berserkerzy. Do tego przynajmniej 400 taranów na murek. Katapulty to odrębny rozdział. W tej grze nie ma czegoś takiego jak idealna kombinacja ofa albo idealna jednostka ofensywna. Raz ich efektywność, dwa koszt i czas rekrutacji. Nie chcę przesadzić ale np rekrutacja pełnej zagrody toporków trwa 2x dłużej jak pełnej załogi łuczników konnych(nie wspominając o czasie rekrutacji pełnej zagrody berków). W tym samym czasie obrońca rekrutuje szybciej np piki/mieczników niż łuczników, którzy rekrutują się znacznie dłużej. Idealna do gry defem jest ciężka kawaleria z uwagi na jej wszechstronność i mobilność jednakże jest stosunkowo droga i długo się rekrutuje.
Możliwości i wariantów jest bardzo dużo. Istnieją kalkulatory bitewne ( link: http://tw2calc.com/), którymi polecam sie pobawić co pozwoli Ci na wstępne ogarnięcie mechaniki bitewnej w TW2.
I oczywiście praktyka, praktyka i praktyka :)
 

DeletedUser2508

Guest
ak będzie dużo mieczników to stanie się tyle, że off się rozbije. Ale jeśli nawet tak się stanie, to te 1k taranów zrobi sieczkę z muru, no chyba że to grubszy bunkier będzie, ale z 20 lvl muru przy powiedzmy 50k deffa powinno spaść z 10 poziomów. Wtedy poprawiasz drugim, powiedzmy z 500-700 taranami i po murze :p Reszta to już formalność.

Wszystko fajnie jeśli na bunkrze nie stoją trebki właściciela lub ze wsparcia. Wtedy nie ma zmiłuj i nawet ten 1k taranów nie pomoże.
Aby rozbić mur 20 przy obsadzie 60k defa (równo po 20k piki/miecze/łucznicy) potrzebny jest np rycek, 6k topora i 2k tarana przy bonusie na poziomie 3 na tarany (zbijasz w zależności od szczęścia do 9-11 poziomu przy morale oczywiście na 100). Czyli jak widać nawet nie pełną zagrodą (16k prowiantu) ale za to masą taranów. Gdyby puścić pełna zagrodę czyli jakieś 11k topora i 2 k taranów to zbijesz przy dobrych wiatrach murek do zera ale wtedy tracisz pełną zagrodę bo wiadomo, że pierwszy off idzie w piach. Dlatego lepiej puścić drugi z 300-400 taranami już pełny to ten murek na ok 10 lvl rozniesie w pył i uderzy wtedy pełny off na praktycznie goły garnizon. A to już kolega wyżej pokazał jak wyglądają wtedy straty obrońcy.
 
Do góry