Dyskusja dotycząca rozgrywki na Mosteiro da Batalha

DeletedUser26

Guest
Pierwszy xD
Nudny, mały świat ale plus jest taki że można go łatwiej wygrać i ludzie którzy nie grywali mają okazje :)
 

DeletedUser1382

Guest
Ciasny, ale własny, pozdrawiam;*

Wybaczcie,że post pod postem.

Jest taki ruch,że szkoda gadać, graczy stałych jest garstka, na jedno dobre plemię, świeżych jest mało, szybko kończą. Dlaczego kończą? Mógłbym się bardzo rozpisać, czarny rynek gry jest obfity, a sama gra raczej nie przyciąga, tym bardziej korony odpychają, a takie wydarzenia jak kolo, zmusza wytrawnych graczy do wydadku, nowych tez.

Co do serwera? Młoda mała galaktyka, coś się niszczy, cos buduje, fuzje które wybuchają pod małym napięciem. Koniec końców zakończą świat stare "plemiona" w ostatecznej walce, lub fuzji, ale wątpię w to ostatnie. Czy będzie ciekawie? Jak zawsze dla wtajemniczonych graczy jak zawsze, dla przeciętniaków takim jak ja, wątpię.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser1382

Guest
Post pod postem, wybaczcie, czuje się narratorem serwera, chcąc być jak zawsze obiektywny.
Fuzje, fuzje, fuzje, mega chaotyczne u moich przeciwników, a gram na tym serwerze u Smerfów. Z jednej strony się ciesze,że jest taki zgiełk, ale z drugiej nie. Dlaczego, bo szkoda mi świeżej krwi, graczy, którzy cos próbują ogarniać, ale jednak nie wychodzi.

Doceniam tą świeża krew, jestem wielbicielem kaszanki, dlatego jeżeli czujecie się zniesmaczeni, zapraszam na PW, jesienią może być ciekawiej....

Co do konca serwera....Nie potrzeba Jaskowskiego czy jak mu tam. Co powtórzyłem wcześniej fuzja lub wojna, moze jednak będzie ciekawie?

Pozdrawiam, Was wszytkach, H89

Sił mi brak, żeby szczerze powiedzieć:
„Tę wojnę wygra tylko jeden”.
Sił mi brak i już nie chcę nic wiedzieć,
Mam mętlik w moje...małej głowie..."
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry